Autor Wiadomość
PauliniaGD:)
PostWysłany: Pon 20:02, 07 Sie 2006   Temat postu:

a co do tego problemu, miałam podobny((:
Lenkaa14
PostWysłany: Pon 19:14, 07 Sie 2006   Temat postu:

to fajnie że mają podobne zdania=)) Very Happy
Gość
PostWysłany: Pon 18:29, 07 Sie 2006   Temat postu:

Prześladuje? Może, moze...
PauliniaGD:)
PostWysłany: Nie 19:18, 06 Sie 2006   Temat postu:

niom((:
Natalia
PostWysłany: Nie 19:17, 06 Sie 2006   Temat postu:

to jush nas przesladuje Smile
PauliniaGD:)
PostWysłany: Nie 19:15, 06 Sie 2006   Temat postu:

ciągle((:
Iwcia
PostWysłany: Sob 21:48, 05 Sie 2006   Temat postu:

żeczywiście macie takie same zdania...
Natalia
PostWysłany: Sob 20:08, 05 Sie 2006   Temat postu:

tak.... Smile
PauliniaGD:)
PostWysłany: Sob 20:06, 05 Sie 2006   Temat postu:

myślimy tak samo??((:
Natalia
PostWysłany: Sob 20:03, 05 Sie 2006   Temat postu:

łaczy nas jedna bardzo ważna rzecz Smile
PauliniaGD:)
PostWysłany: Sob 20:02, 05 Sie 2006   Temat postu:

hehe((: Fukctycznie((:
Natalia
PostWysłany: Sob 20:01, 05 Sie 2006   Temat postu:

my sie zawsze zrozumiemy Smile
PauliniaGD:)
PostWysłany: Sob 19:59, 05 Sie 2006   Temat postu:

((: no to dobrze(((:
Natalia
PostWysłany: Sob 19:54, 05 Sie 2006   Temat postu:

wiem Smile
PauliniaGD:)
PostWysłany: Sob 19:53, 05 Sie 2006   Temat postu:

((: dobrze ujęte((:
Natalia
PostWysłany: Sob 19:44, 05 Sie 2006   Temat postu:

no ale gdyby nie oni cywilizacja by sie nie posywała bo ludzie by sie nie rozmnarzali Smile
PauliniaGD:)
PostWysłany: Sob 18:54, 05 Sie 2006   Temat postu:

eh... może i faceci sa do dupy...
Iwcia
PostWysłany: Sob 16:16, 05 Sie 2006   Temat postu:

Mam coś super przedtem było Kodseks Miłości A teraz mam coś :
miłości jako uczuciu zdań kilka




Miłość jest obecna w życiu każdego człowieka. Nie ma znaczenia wiek, miejsce czy czas. Każdy spotyka się z tym uczuciem pod różnymi postaciami. Mamy do czynienia z miłością rodzicielską, przyjacielską, braterską czy siostrzaną czy taką, która łączy ludzi w pary małżeńskie. Niektórzy mówią nawet że miłość jest największym sensem istnienia, przedkładając to uczucie nad wszystkie inne wartości w życiu. Rzadko kiedy zastanawiamy się czym naprawdę jest miłość? Ile dla nas znaczy? Jaką pozycję w naszej hierarchii wartości zajmuje?

Doskonała recepta na miłość niestety nie istnieje. Podobnie jak nie ma gotowej recepty na szczęście. Miłość nie jest tylko uczuciem, jak to się niektórym wydaje. Miłość to ciężka praca. Trzeba umieć się dostosować. Trzeba umieć rezygnować. Miłość jest trudna, ale też piękna. Dlatego warta i pracy i trudów. Miłość jest otwarciem się na drugiego człowieka, jest szczęściem, jest spojrzeniem duszy, to dawanie, to cud, to morze emocji. Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy z jej wielkości, nie wiemy, że "Miłość jest lekarstwem, które sprawia cuda codzienne".

Wszyscy potrzebujemy bliskiego związku z drugim człowiekiem. W relacji partnerskiej ściągamy maskę, możemy być sobą, wyrażać nasze pragnienia, niczego nie udawać. Drugi człowiek jest naszą ostoją w życiu, które nieustannie się zmienia. Dzielone z nim radości stają się większe, troski mniejsze. Od partnera uzyskujemy wsparcie, radę, obronę. Jednak to tylko jedna, ta jaśniejsza, strona medalu. Istnieje także i ta ciemna strona - całkowite odsłonięcie się przed drugim człowiekiem czyni nas podatniejszym na zranienia, wzbudza lęk przed śmiesznością i odrzuceniem. Uzależnia nas też w pewien sposób - a w efekcie może prowadzić do poczucia utraty kontroli nad własnym życiem, zatracenia własnego JA, porzucenia części pragnień i marzeń, odpowiedzialności nie tylko za swoje problemy i troski, ale też za zmartwienia tej drugiej osoby.

Owszem, miłość jest uczuciem, gdzie szczęście partnera przedkłada się nad własne, gdzie nie za każde dobro trzeba odpłacić innym - takiej samej wartości, gdzie nie ma mowy o klasycznej rynkowej kalkulacji zysków i strat, ale, jednak oczekiwanie wzajemności istnieje, choćby nawet podświadome. Kochając zakładamy przecież, że obiekt naszych uczuć odwzajemnia to, co do niego czujemy, a więc że także zależy mu na tym aby być dla nas dobrym i troskliwym. Pogwałcenie tej niepisanej reguły wzajemności budzi poczucie krzywdy, złości, wywołuje depresję, wycofanie się, a w konsekwencji może prowadzić do rozpadu związku. Wydaje się, że te relacje, w których można mówić o sprawiedliwej wymianie dóbr, mają większe szanse na trwałość i są mniej podatne na zagrożenie konfliktami czy rozpadem.

Należy zdać sobie sprawę, że związek, w którym tylko jedna ze stron jest naprawdę zaangażowana, tylko jedna ciągle wszystko z siebie daje nie oczekując nic w zamian, a druga strona tylko czerpie - być może jest dobry, ale tylko na krótką metę. Nie będzie on w stanie przetrwać próby czasu, właśnie ze względu na owe podświadomie w nas zakodowane oczekiwanie wzajemności i zasadę sprawiedliwości. Oczywiście, jak od każdej reguły tak i od tej są wyjątki, tłumaczy się je tym, że nierównowaga w wymianie dóbr jest nieprzyjemna zarówno dla partnera wykorzystywanego (poczucie niezadowolenia, krzywdy), jak i wykorzystującego (poczucie winy, lęk przed odwetem). Jeśli jednak ten pierwszy domaga się zadośćuczynienia, a ono nie następuje, wiara w sprawiedliwość jest tak silna, że gotów jest on uwierzyć, że otrzymuje to, na co zasługuje. Partner umniejsza swoją wartość i pozostaje w krzywdzącym związku, zaś druga osoba umacnia go w tym przekonaniu. Jednak w większości przypadków ma raczej miejsce nawiązanie do elementarnych zasad zachowania społecznego: "Im bardziej jest niekorzystne dla człowieka niespełnienie zasady sprawiedliwości dystrybutywnej, tym bardziej jest prawdopodobne, że będzie on objawiać emocjonalne zachowanie, które nazywamy złością". Jest to tzw. twierdzenie o frustracji - agresji, od którego skutków już tylko krok do konfliktu w związku. Niezadowolenie i złość jednej ze stron może wywołać efekt bumerangowy - w takim przypadku naruszona równowaga dystrybucyjna musi zostać przywrócona na drodze negocjacji, bowiem w przeciwnym razie związkowi grozi rozpad.



D ługie, ale warte przecztania
janette6
PostWysłany: Sob 14:49, 05 Sie 2006   Temat postu:

bo chłopacy są bezmózgimi istotami a kobiety jak mówiłam są lepsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lenkaa14
PostWysłany: Sob 14:38, 05 Sie 2006   Temat postu:

janette6 dla3ego tak mówish i sądzish ?
janette6
PostWysłany: Sob 14:28, 05 Sie 2006   Temat postu:

Już żadnego chłopaka nie kocham...........po co mi jakiś matoł?........faceci są do d*** tylko trzeba ich utrzymywać i wychowywać prymitywy jedne.........i tak podobno wyginą jak dinozaury...........miłość istnieje jedynie w telenowelach i serialach i komediach romantycznych.............a to co czułam było jedynie iluzją po oglądaniu telenowel!
Lenkaa14
PostWysłany: Sob 12:41, 05 Sie 2006   Temat postu:

fakt może sie cosik nam wshystkim przydarzy... Wink zoba3ymy WinkSmile
Olimpia
PostWysłany: Sob 7:44, 05 Sie 2006   Temat postu:

nie jeszcze nie Wink
PauliniaGD:)
PostWysłany: Pią 22:14, 04 Sie 2006   Temat postu:

jest cuś o czym nie wiem??((:
Olimpia
PostWysłany: Pią 21:54, 04 Sie 2006   Temat postu:

a ja sie nie zapisze ;)Bo wszystko moze sie zdazyc w te wakacje Wink
Natalia
PostWysłany: Pią 18:24, 04 Sie 2006   Temat postu:

ja się jush zapisałąm Smile
PauliniaGD:)
PostWysłany: Pią 18:23, 04 Sie 2006   Temat postu:

YEAH((: idę się zapisać((:
Lenkaa14
PostWysłany: Pią 17:39, 04 Sie 2006   Temat postu:

fajnie Smile ok założe=))
Ewusia
PostWysłany: Pią 14:02, 04 Sie 2006   Temat postu:

super.... Lenka na moim forum też taki temat załóż....hehe:D dołączam się do was!!!
Lenkaa14
PostWysłany: Pią 9:50, 04 Sie 2006   Temat postu:

właśnie założyłam ten temat Smile Very HappyVery Happy
Natalia
PostWysłany: Pią 9:44, 04 Sie 2006   Temat postu:

jestem za
Lenkaa14
PostWysłany: Pią 9:42, 04 Sie 2006   Temat postu:

a może w fani ? co Wink zróbmy temat : zakon niesz3ęśliwych dziew3yn RazzWinkWinkWink co wy na to ?
PauliniaGD:)
PostWysłany: Czw 18:32, 03 Sie 2006   Temat postu:

zakładasz??((:
Lenkaa14
PostWysłany: Czw 10:51, 03 Sie 2006   Temat postu:

musimy dopiero założyć WinkWink hehe
PauliniaGD:)
PostWysłany: Śro 18:39, 02 Sie 2006   Temat postu:

no zakon((:
Lenkaa14
PostWysłany: Śro 12:06, 02 Sie 2006   Temat postu:

ale co??
Lenkaa14
PostWysłany: Śro 12:05, 02 Sie 2006   Temat postu:

ale co??
PauliniaGD:)
PostWysłany: Wto 20:59, 01 Sie 2006   Temat postu:

to juz ktoś zrobił??
manga4
PostWysłany: Wto 20:53, 01 Sie 2006   Temat postu:

no spoko pomysł. Troche taki dołujący no ale...
Lenkaa14
PostWysłany: Wto 20:14, 01 Sie 2006   Temat postu:

haha =P ok możemy założyć, ale kiedyś zrobimy taki anty jak znajdziemy kiedyś swoje połówki WinkSmile a teraz oki Razz tesh sie zapishę Smile
Natalia
PostWysłany: Wto 20:10, 01 Sie 2006   Temat postu:

zalozcie zalozcie Smile dolacze sie Smile
PauliniaGD:)
PostWysłany: Wto 20:09, 01 Sie 2006   Temat postu:

yeah! jestem za!! i co? w fanach??(((:
Lenkaa14
PostWysłany: Wto 20:08, 01 Sie 2006   Temat postu:

haha Razz a może jesh3e własny "zakon nieszczęśliwych dziewczyn które nie mają szczęścia w miłości" założymy ? WinkWinkWinkRazz żarcik Cool
PauliniaGD:)
PostWysłany: Wto 20:00, 01 Sie 2006   Temat postu:

i tu jest problem:/
(mają jeszcze wolne miejsca w zakonie???)
Lenkaa14
PostWysłany: Wto 19:58, 01 Sie 2006   Temat postu:

napewno kiedyś znajdziemy druga połówke...tylko kiedy <?>...
PauliniaGD:)
PostWysłany: Wto 19:47, 01 Sie 2006   Temat postu:

niom((: ale niestety)):
Lenkaa14
PostWysłany: Wto 19:46, 01 Sie 2006   Temat postu:

to fajnie było cio Smile
PauliniaGD:)
PostWysłany: Wto 19:44, 01 Sie 2006   Temat postu:

z tym, że ja z tym chłopakiem jadłam marsy((:
Lenkaa14
PostWysłany: Wto 19:42, 01 Sie 2006   Temat postu:

niezawshe trzeba rezygnowac Razz Very Happy Nic się nie traci przecież jak się spróbuje powalczyć, można jedynie zyskac ... Very Happy
PauliniaGD:)
PostWysłany: Wto 19:41, 01 Sie 2006   Temat postu:

znakomite((:

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group